29 marca 2020 roku polska muzyka straciła jednego z najwybitniejszych kompozytorów XX i XXI wieku. Krzysztof Penderecki pozostawił po sobie wyjątkowe kompozycje, które na stałe weszły do repertuaru Filharmonii w Szczecinie.
Straciliśmy wszyscy wielkiego człowieka, wybitnego twórcę, pedagoga, humanistę i jednego z najbardziej znanych i cenionych na świecie kompozytorów. Chcielibyśmy więcej, a dziękujemy za to co dostaliśmy i co będzie na zawsze dla nas mądrą lekcją i inspiracją do bycia odważnym i twórczym. Pozostanie piękne wspomnienie spotkań i wielka strata – wspomina Mistrza
Dorota Serwa, Dyrektor Filharmonii im. M. Karłowicza w Szczecinie.
Krzysztof Penderecki (ur. 23 listopada 1933 r.) to najbardziej znany polski kompozytor współczesny. Światowy rozgłos przyniosły kompozytorowi utwory z lat 60., takie jak "
Tren Ofiarom Hiroszimy" czy "
Pasja według św. Łukasza", które zapoczątkowały jego międzynarodowy sukces
Krzysztof Penderecki za swoją twórczość był wielokrotnie nagradzany. Jest dwukrotnym laureatem Prix Itala, zdobył cztery statuetki
Grammy. W 2005 roku został odznaczony
Orderem Orła Białego.
Na zawsze w pamięci
W 1996 roku Maestro Penderecki skomponował symfonię-oratorium "
Siedem bram Jerozolimy" na zamówienie miasta Jerozolimy z okazji jubileuszu 3000 lat Świętego Miasta. Obok wielu utworów Mistrza, które były wykonywane w Filharmonii w Szczecinie, własnie ta kompozycja i spotkanie z Maestro zapadną nam na zawsze w pamięć.
Utwór w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie oraz połączonych sił aż trzech chórów i najlepszych solistów można było usłyszeć
14 grudnia 2018 r. w złotej sali Filharmonii. Orkiestrę podczas koncertu poprowadził sam maestro Penderecki, a poprzedzające go próby dla wszystkich nas były inspirującym czasem, za który dziękujemy, i który zawsze będziemy ciepło wspominać.
Muzyka filmowa
Przez ostatnie dwanaście miesięcy utwory Mistrza wielokrotnie gościły w repertuarze Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie.
Podczas czerwcowego koncertu z muzyką filmową zabrzmiał utwór „
Polymorphia” na 48 instrumentów smyczkowych. Dzieło wykorzystano w klasykach filmowych „Egzorcysta” i „Lśnienie”.
Ewa Szczecińska, dziennikarka radiowa, porównuje wczesny utwór Pendereckiego do malarstwa Hieronima Boscha:
To muzyka plastycznie przepoczwarzająca rozmaite stany i emocje – słuchaczowi wydaje się, że dotyka czegoś nienazwanego, tajemnej metafizyki. Całość działa niczym obrazy Boscha: okazuje się rozdzierającym freskiem, ujmującym w dźwięki najrozmaitsze namiętności, lęki, euforie i boleści.
Improwizacja i upamiętnienie
Po muzykę Krzysztofa Pendereckiego sięgnął również
Atom String Quartet, nadając jej zupełnie nowy kontekst. Z szacunkiem dla oryginalnego materiału nutowego, Atom String Quartet nie unika kreatywnych odniesień i improwizacji. Główną oś programu koncertu, który odbył się w październiku 2020 roku stanowiły utwory kameralne i solowe na instrumenty dęte z młodzieńczego okresu twórczości Mistrza, które przeplatane były „
Trzema utworami w dawnym stylu”, które Penderecki stworzył z własnej muzyki do filmu "Rękopis znaleziony w Saragossie".
Nasza współpraca z Profesorem przy tej płycie wyglądała tak, że Profesor Penderecki nie chciał słuchać nagrań, tylko poprosił nas o partytury – mówi Krzysztof Lenczowski, wiolonczelista Atom String Quartet, w rozmowie z Dorotą Zamolską z Radia Szczecin.
Oczywiście wysłaliśmy nasze nuty i dopiero kiedy on przeanalizował nasze nuty, zobaczył, że "Kaprys na tubę" – to jest jedna linia melodyczna – nagle jest grany przez kwartet smyczkowy, wystosował do nas list, bardzo elegancki, w którym wyraził swoją aprobatę – dodaje.
Atom String Quartet nagrał również płytę z utworami mistrza, która została wydana przez Filharmonię. Album wciąż jest dostępny w naszym
sklepie internetowym.
Światowa prapremiera
W marcu 2021 roku byliśmy świadkami światowej prapremiery
„Chaconny” Krzysztofa Pendereckiego w transkrypcji JaeJoona Ryu na trio fortepianowe. Po raz pierwszy słynna część „Polskiego Requiem” zabrzmiała na naszej estradzie w interpretacji
Penderecki Trio.
Premierowe wykonanie było transmitowane USA na stronie nowojorskiego Lincoln Center.
Koncertu wciąż można wysłuchać w serwisach
Facebook oraz
YouTube
W najbliższym czasie utwory Mistrza ponownie zagoszczą w repertuarze Filharmonii, by w ten sposób czcić pamięć o twórcy "Pasji".