Adam Sztaba ceniony polski dyrygent i osobowość telewizyjna poprowadzi Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii w Szczecinie podczas koncertu TERENCE BLANCHARD QUINTET i Filharmonicy. Niepowtarzalna okazja zobaczyć i usłyszeć na jednej scenie Terence'a Blancharda, Adama Sztabę i dwie wspaniałe wokalistki Chinę Moses i Nonę Hendryx już w niedzielę 28 maja o godzinie 17:00. Bilety w cenie 120-65 zł do kupienia w kasie i na filharmonia.szczecin.pl
Bądź zawsze na bieżąco. Zapisz się do newslettera.
Aby zapisać się do newslettera wymagana jest poniższa zgoda i oświadczenie!
Adam Sztaba to nie tylko dyrygent, ale także kompozytor, aranżer i producent muzyczny. Przez lata współtworzył najpopularniejsze telewizyjne programy muzyczne: był kierownikiem muzycznym i pianistą dwóch pierwszych edycji programu Idol, dyrektorem Akademii w programie Fabryka Gwiazd oraz jurorem programu Must Be the Music. Jako dyrygent wystąpił między innymi w ramach Smooth Festival podczas koncertu „MuZa Miast” z udziałem: Ive Mendes, Marii Peszek, Kasi Wilk, Natalii Kukulskiej, Natalii Przybysz, Mietka Szcześniaka, Piotra Cugowskiego i Macieja Maleńczuka. Stworzył także oprawę muzyczną do inauguracji Europejskich Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych 2010.
Znakomity trębacz Terence Blanchard ma na swoim koncie dwadzieścia albumów oraz kilkadziesiąt ścieżek dźwiękowych do filmów i seriali telewizyjnych. Jednak to współpraca z amerykańskim reżyserem Spike’iem Lee przyniosła mu największą sławę. Po raz pierwszy spotkali się w 1990 r., kiedy nowoorleański trębacz zachwycił wykonaniem muzyki do filmu „Mo’Better Blues”. Od tamtego czasu obaj artyści pozostają nierozłącznym duetem. Blanchard odpowiedzialny jest za muzykę do wszystkich kolejnych filmów reżysera. Niezwykłą popularność przyniosła mu ścieżka dźwiękowa do „Malcolma X”, a także do „Planu doskonałego” i „25. godziny”. Lee i Blanchard swoją twórczością wpisują się od przeszło ćwierć wieku we współczesną kulturę Ameryki. Tworzą jej portret, prezentują lęki i strachy, dokumentują życie codzienne. Dzięki ich niezwykłej współpracy muzyka z filmów Spike’a Lee zagościła w salach symfonicznych na całym świecie. A sam Blanchard, zdobywca pięciu statuetek Grammy, to wirtuoz trąbki, jeden ze strażników jazzowego płomienia i pianista świadomy współczesnej kultury amerykańskiej.