Międzynarodowe jury architektów odwiedziło w sobotnie popołudnie szczecińską Filharmonię. Budynek jako jeden z pięciu obiektów jest nominowany do prestiżowej Europejskiej Nagrody Architektonicznej im. Miesa ven der Rohe. Po raz pierwszy w historii budynek wybudowany na terenie Polski znalazł się w ścisłym finale.
Bądź zawsze na bieżąco. Zapisz się do newslettera.
Międzynarodowa, sześcioosobowa komisja przyjechała z Berlina do Szczecina w sobotę krótko po godz. 17. W holu filharmonii i w kawiarni gromadzili się już widzowie, którzy przybyli na pokazywaną w ramach Małego Kontrapunktu „Gombkę F.”. O historii budynku i drodze do jego powstania opowiedział Prezydent Szczecina Piotr Krzystek, o walorach architektonicznych – Agnieszka Samsel, Polka pracująca w barcelońskiej pracowni Barozzi Veiga. Jury zaintrygował spektakl – o szczegółach adaptacji gombrowiczowskiego „Ferdydurke” oraz innych wydarzeniach na granicy dziedzin sztuki oraz niebywałej frekwencji opowiedziała Dyrektor Filharmonii – Dorota Serwa.
Komisja zwiedziła ogólnodostępne przestrzenie filharmonii – hol główny, salę symfoniczną, Galerię na 4. Piętrze oraz pomieszczenia biurowe.
Szczecińska filharmonia była trzecim z kolei odwiedzanym obiektem – po Winnicy Antorini we Włoszech i Muzeum Sztuki w Ravensburgu, a przed Duńskim Muzeum Morskim w Helsingor i londyńskim kampusem uniwersyteckim Saw Swee Hock.
Ogłoszenie wyników nastąpi 8 maja w siedzibie Fundacji im. Miesa van Der Rohe w Barcelonie.