Jednym z największych arcydzieł muzyki –
Symfonią nr 8 h-moll Niedokończoną Franciszka Schuberta (1797-1828), niezwykłym poematem symfonicznym
Preludia Ferenca Liszta (1811-1886) oraz światową premierą nowego utworu szczecińskiego kompozytora -
Janusza Stalmierskiego (ur. 1959) – uczcimy
jubileusz 30. lat pracy artystycznej Bogusława Jakubowskiego – od 1991 roku pierwszego klarnecisty Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie.
Bogusław Jakubowski to jeden z najbardziej zasłużonych dla naszej Orkiestry muzyków, ale także uznany solista. Dlatego też tego wieczoru wykona, jako pierwszy klarnecista na świecie,
Koncert klarnetowy Zielony horyzont Janusza Stalmierskiego kompozytora doskonale znanego szczecińskim melomanom. Bogusław Jakubowski jest wyjątkowym specjalistą od prawykonań utworów polskich kompozytorów współczesnych. Oprócz wspomnianego tu już Stalmierskiego, ma na swoim koncie także prawykonania utworów takich kompozytorów jak: Marek Jasiński, Zbigniew Kozub, Artur Cieślak, Piotr Klimek czy Waldemar Sutryk...
czytaj więcej.
Drugą część wieczoru otworzy jedna z najsłynniejszych symfonii, kiedykolwiek napisanych -
Symfonia nr 8 h-moll Niedokończona Franciszka Schuberta. Przedwcześnie zmarły kompozytor napisał tylko dwie jej części. Niektórzy spekulują, że to właśnie u progu tworzenia trzeciej części utworu, genialny Schubert dowiedział się o chorobie, która była dla niego jednocześnie wyrokiem śmierci (syfilis). Współcześni badacze bardziej skłaniają się jednak ku tezie, że utwór pozostał nieukończony ze znacznie bardziej prozaicznej przyczyny… braku czasu.
Niedokończona rozpoczyna się fenomenalnym, ale i bardzo ponurym "szmerem" smyczków. Nie sposób opisać głębokiej oryginalności tego utworu, napisanego w rzadkiej tonacji h-moll (I część) i E-dur (II część). Symfonia zachwyca słuchaczy niezmiennie od stuleci, zapadającym w pamięć pizzicato smyczków, kolorystyką puzonów, oboju i klarnetu, dramatyzmem i delikatnością części I przeciwstawionym marszowemu charakterowi części II. Utwór po raz pierwszy wykonano w 1865 roku, zmarły w 1828 roku Schubert więc nigdy nie usłyszał swojej ósmej symfonii. Od momentu premiery jej popularność systematycznie rosła, czyniąc z
Niedokończonej jeden z najbardziej uwielbianych utworów wszech czasów.
Koncert zakończymy najsłynniejszym poematem symfonicznym Ferenca Liszta czyli
Preludiami. To trzeci poemat symfoniczny skomponowany przez węgierskiego mistrza. Skomponowany w latach 1845-1853, utwór po raz pierwszy został wykonany publicznie 23 lutego 1854 roku w Weimarze pod batutą samego kompozytora.
Preludia to bezsprzecznie najpopularniejszy z trzynastu poematów symfonicznych, które nam pozostawił.
Początkowo Liszt chciał, aby ten trwający około 15 minut utwór był wstępem do kompozycji chóralnej opartej na wierszach „Les Astres” i „La Terre” Josepha Autrana z 1845 roku. Porzucił jednak ten pomysł i przekształcił go w autonomiczny utwór symfoniczny, zmieniając jednocześnie źródło poetyckiej inspiracji. Punktem wyjścia dla
Preludiów stał się w końcu poemat Alphonse’a de Lamartine’a "Les quatres éléments" (Cztery żywioły). Ten przepiękny poemat symfoniczny to modelowy przykład “umuzycznienia” poezji. Mistrzostwo Liszta przejawia się tu w pełni, gdy słyszymy jak bawi się tą konwencją, jak tworzy sugestywne, dźwiękowe obrazy, które wymykają się wszelkiej dosłowności.
Podczas tego niezwykłego koncertu, Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii poprowadzi doskonały
Jakub Chrenowicz, jeden z najbardziej utalentowanych i cenionych na świecie polskich dyrygentów, były asystent Antoniego Wita w Filharmonii Narodowej w Warszawie a także stały współpracownik Teatru Wielkiego – Opery Narodowej...
czytaj więcej.